Dolina Chochołowska – idealne miejsce na sesję narzeczeńską !
A może zrobimy sesję narzeczeńską w górach?- takie pytanie zadali mi Ewa i Bartłomiej 🙂
Czemu nie ?!- uwielbiam takie spontaniczne i nieplanowane sesje 🙂
Sesja narzeczeńska, a dodatkowo jeszcze na południu Polski ;), to świetny pretekst, aby lepiej poznać się z fotografem. Jak to mówią „pierwsze koty za płoty” 😉
Narzeczeni mogą „obyć” się z aparatem – chociaż dla tej Pary nie było to trudne – zresztą sami zobaczcie 🙂
Wypad w góry był dla mnie zastrzykiem pozytywnej energii przed zbliżającym się sezonem ślubnym. Z Ewą i Bartłomiejem wybraliśmy się do Doliny Chochołowskiej. Warunki pogodowe były iście zimowe, choinki pięknie oszronione, lodowata woda w strumykach, ogrom śniegu oraz cudowny krajobraz. Pomyślałem sobie – bajka!
Zero stresu i zero pozowania- to hasło towarzyszyło nam podczas całego dnia sesji.
Ewa & Bartłomiej – ona śpiewa, on tańczy – razem prawdziwy wulkan pozytywnej energii! Oprócz ciągłego uśmiechu na twarzach można dostrzec u Nich również niesamowitą bliskość i miłość, która ich łączy.
Cudownie patrzy się na tak piękne uczucie będąc tak blisko, ale jednak stojąc z boku.
Bliskość, radość, wygłupy – to wszystko mogę Wam dzisiaj pokazać na zdjęciach. Już nie mogę się doczekać ponownego spotkania w dniu ich ślubu.
Do zobaczenia !