Sesja narzeczeńska to świetny moment na oswojenie się z aparatem, a przede wszystkim z obecnością fotografa… To również jedna z niewielu sesji, które dają ogromną swobodę .
Uwielbiam odkrywać nowe miejsca podczas sesji zdjęciowych… Tym razem Patrycja i Maciek zabrali mnie na wspólny spacer w okolice Kampinosu i muszę przyznać, że to świetne miejsce na relaks. Zapraszam na mały zachód słońca z Patrycją i Maćkiem.
Lubię wstać wcześnie rano gdy wiem, że poranne słońce i miejsce w które jadę zwiastują magię. Tym razem miałem okazję w takie miejsce zabrać Olę i Adriana, a przede wszystkim zobaczyć na własne oczy co ich łączy...zobaczcie i Wy:
Spacer o poranku w promieniach majowego słońca. Tak właśnie rozpoczęliśmy sesję narzeczeńską z Agatą i Karolem. Na miejsce spotkania wybraliśmy okolice Łowicza. O tej porze roku nie mogło być inaczej, kwitnące ogrody, owocowe mają swój niepowtarzalny urok. Zapraszam Was na krótki spacer z A&K :-)
Kto lubi wstawać o wschodzie słońca? Odpowiedź jest prosta...N I K T :-) Czasami jednak warto wyjść ze strefy komfortu i zrobić coś na przekór sobie. Nie inaczej było z Weroniką i Łukaszem. Wschód słońca miał rozpocząć się o 5:00. Żeby zacząć zgodnie z planem musieliśmy spotkać się o 4:30. O której wstała Weronika?? To już jej słodka tajemnica :-) Mam nadzieję, że było warto. Zapraszam Was na krótką relację.